Maseczka do twarzy Jovees Apple&Grape od BombayBazar
Cześć,
dzisiaj opowiem Wam o nowej maseczce, która pojawiła się z mojej łazience. Jesteście ciekawe?W takim razie zapraszam do czytania. :-)
Co mówi producent?
Odmładzający skórę , która zawiera cenne przepis botanicznych wyciągów i pożywne mieszanki ekstraktów owocowych , które są pomocne w fakturze , odmładza skórę , nadaje jej wyraźny , promienny i świeży wygląd .
Sposób użycia:
Aplikujemy na twarz i szyje. Powinna być około 20 minut. Następnie zmywamy wodą. Powinniśmy powtarzać zabieg 2 razy w tygodniu.
Składniki:
Apple extract, Peach extract, Apricot extract, Vitamin E.
Plusy:
+ łatwo się rozprowadza
+ ma śliczny owocowy zapach
+ wolno zasycha w skorupę
+ wydajny
+ ładnie wygładza
+ dobrze oczyszcza
+ pozostawia przyjemny zapach po zastosowaniu
+ wygodne opakowanie, wielokrotnego użytku
Minusy:
- ciężko się zmywa
- szczypie na początku stosowania (ok. 5 minut)
- dostępność
Cena: 25 zł
Pojemność: 120 g
Dostępność: głównie sklepy internetowe np. BombayBazar
Jak długo używam? 2 tygodnie
Czy kupiłabym ponownie? nie wiem
Moje zdanie:
To jest bardzo ciekawy kosmetyk, ale mam pewne wątpliwości co do stosowania. Bardzo ładnie nawilża, ślicznie pachnie i ma przystępną cenę co do wielkości produktu, który starcza na bardzo długo. To z drugiej strony delikatnie mnie szczypię i boję się, że zacznie mnie uczulać. Mam nadzieję, że nie. Jeśli nie macie bardzo delikatnej skóry jak moja, to możecie swobodnie korzystać. Produkt bardzo przyjemny w stosowaniu! Polecam!
A jakie są Wasze opinie o tym produkcie? Ktoś stosował?
Bardzo dziękuje Firmie BOMBAYBAZAR za możliwość testów.
Zapraszam Was na stronę internetową [KLIK] i fanepage [KLIK].
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę Miłego Dnia! :-)
Całuski!
Maseczka raczej nie dla mnie, ty bardziej że szczypie w oczy.. :D
OdpowiedzUsuńSzczypie na twarzy, a nie w oczy ;-)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Chyba coś źle doczytałam.. Tak czy siak nie lubię takiego efektu szczypania.. :))
Usuńhmmm 25zł dużo maseczki kupuje do 10zł:)
OdpowiedzUsuńNie zapłaciłabym 25 zł za szczypiące maseczki.
OdpowiedzUsuńa ja bym zapłaciła za szczypiące maseczki taka cene ;) to nie jest u mnie cos dyskwalifikujące, ze zmyciem też bym przebolala ;). Działanie sie liczy ;)
OdpowiedzUsuńMoże ma w sobie alkohol i dlatego szczypie?
OdpowiedzUsuńMoże przez kwasy owoce szczypie? Ja czuję się skuszona :) Obserwuję i pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMiałam ale mi nie pasowała :-)
OdpowiedzUsuńskład ma bajeczny! ;) ale cena niekoniecznie mnie przekonuje.
OdpowiedzUsuńpierwszy raz widzę taką firmę ale ciekawie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuń