MUA tusz do rzęs Wet Look oraz Eyeliner Do Oczu Eye Define
Cześć,
ostatnio zaczęłam eksperymentować z makijażem oczu. Mam długie rzęsy i lubię je podkreślać. Trafiłam na firmę MUA przypadkiem, ma bardzo konkurencyjną cenę, więc pomyślałam, że muszę spróbować! Jak u mnie wypadł tusz do rzęs i eyeliner? Zapraszam do czytania.
1. MUA Wet Look Eyeliner Eyeliner Do Oczu Black Czarny
Moje zdanie o produkcie:
Eyeliner znajdziemy w lekkim plastikowym opakowaniu. Bardzo dobrze utrzymuje się go w dłoni i precyzyjnie maluję. Ja zazwyczaj miałam problem z takimi aplikatorami, jednak gdy robię krótkie kreski i je łącze wszystko wygląda estetycznie. Utrzymuje się długo. Jednak uważać trzeba, gdy chcemy poprzeć oko bo łatwo go rozetrzeć! Duży plus daje za błyszczące wykończenie, które fajnie się sprawdza w moich makijażach.
Produkt nie zastyga zbyt szybko, co lubię ponieważ mogę poprawić kreskę. Nie jestem zawodowym makijażystą, więc mogę potwierdzić, że dla laika to dobry produkt w przystępnej cenie około 11 zł. Ja w tym eyelinerze się zakochałam. Poluję również na dobry brązowy produkt, bo ostatnio szaleję głównie w brązach. Polecam z czystego sumienia.
2. MUA Nourish & Care Volume Mascara Pogrubiający Tusz Do Rzęs Czarny
Moje zdanie o produkcie:
Podobnie jak eyeliner posiada wygodne opakowanie. Tusz ma dość dużą szczoteczkę, wygodną w malowaniu i docieraniu do najmniejszych rzęs. Właściwie już po przejechaniu raz szczoteczką widać efekt WoW! Nawet nie przypuszczałam, bo ostatnio używałam tylko silikonowych szczoteczek, że aż tak polubię tą maskarę. Produkt posiada bardzo intensywny kolor czarny, mam wrażenie, że lekko błyszczący odcień. Wygląda wyraziście i bardzo widowiskowo. Myślę, że to produkt dobry na wielkie wyjścia, kiedy chcemy mieć mocniej podkreślone oczy.
Fajną opcją jest olej awokado w składzie. Myślę, że pielęgnacji nigdy za wiele, a może być z tego wiele dobrego. Nie zauważyłam poprawy stanu rzęs, jednak nie pogorszyły się ;-) Jego cena to około 15 zł. Jestem zadowolona z tego tuszu ponieważ nie brudzi okolic oczu, ładnie zastyga, nie powoduje gródek, a oczy wyglądają zjawiskowo. Jestem na TAK.
ostatnio zaczęłam eksperymentować z makijażem oczu. Mam długie rzęsy i lubię je podkreślać. Trafiłam na firmę MUA przypadkiem, ma bardzo konkurencyjną cenę, więc pomyślałam, że muszę spróbować! Jak u mnie wypadł tusz do rzęs i eyeliner? Zapraszam do czytania.
1. MUA Wet Look Eyeliner Eyeliner Do Oczu Black Czarny
Moje zdanie o produkcie:
Eyeliner znajdziemy w lekkim plastikowym opakowaniu. Bardzo dobrze utrzymuje się go w dłoni i precyzyjnie maluję. Ja zazwyczaj miałam problem z takimi aplikatorami, jednak gdy robię krótkie kreski i je łącze wszystko wygląda estetycznie. Utrzymuje się długo. Jednak uważać trzeba, gdy chcemy poprzeć oko bo łatwo go rozetrzeć! Duży plus daje za błyszczące wykończenie, które fajnie się sprawdza w moich makijażach.
Produkt nie zastyga zbyt szybko, co lubię ponieważ mogę poprawić kreskę. Nie jestem zawodowym makijażystą, więc mogę potwierdzić, że dla laika to dobry produkt w przystępnej cenie około 11 zł. Ja w tym eyelinerze się zakochałam. Poluję również na dobry brązowy produkt, bo ostatnio szaleję głównie w brązach. Polecam z czystego sumienia.
2. MUA Nourish & Care Volume Mascara Pogrubiający Tusz Do Rzęs Czarny
Moje zdanie o produkcie:
Podobnie jak eyeliner posiada wygodne opakowanie. Tusz ma dość dużą szczoteczkę, wygodną w malowaniu i docieraniu do najmniejszych rzęs. Właściwie już po przejechaniu raz szczoteczką widać efekt WoW! Nawet nie przypuszczałam, bo ostatnio używałam tylko silikonowych szczoteczek, że aż tak polubię tą maskarę. Produkt posiada bardzo intensywny kolor czarny, mam wrażenie, że lekko błyszczący odcień. Wygląda wyraziście i bardzo widowiskowo. Myślę, że to produkt dobry na wielkie wyjścia, kiedy chcemy mieć mocniej podkreślone oczy.
Fajną opcją jest olej awokado w składzie. Myślę, że pielęgnacji nigdy za wiele, a może być z tego wiele dobrego. Nie zauważyłam poprawy stanu rzęs, jednak nie pogorszyły się ;-) Jego cena to około 15 zł. Jestem zadowolona z tego tuszu ponieważ nie brudzi okolic oczu, ładnie zastyga, nie powoduje gródek, a oczy wyglądają zjawiskowo. Jestem na TAK.
Czy ostatnio zadziwiły Was jakieś produkty? Jeśli tak to jakie?
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!
Komentarze
Prześlij komentarz