Phyto Polska - nowość w pielęgnacji włosów

Cześć,

na ostatnim spotkaniu blogerek dostałam nowość od Phyto Polska. Ja włosy myję co drugi, trzeci dzień, dlatego ważne jest dla mnie jakość i działanie produktu. Jednak czy sprawdziły się u mnie? Zapraszam na recenzje.


Na pierwszy ogień poszła odżywka, bo u mnie to podstawa. Odżywki bez spłukiwania używam głównie do odżywienia włosów jak i rozczesywania i tutaj sprawiła się bardzo dobrze. Dla mnie dużym plusem jest to, że wystarczy mała ilość i już włosy wyglądają lepiej. Po zastosowaniu są lekko nawilżone, nie obciążone i bardziej łaskawe do ułożenia. Włosy nie plączą się i łatwo rozdzielają, a dzięki temu nie gubie ich aż tak dużo. Dla mnie to ciekawy kosmetyk z delikatną szatą graficzną, który nadaje się do codziennego stosowania jak i na wielkie wyjścia. Moje włosy są suche i nawilżające produkty bardzo z nimi się lubią.



 W szamponie najważniejsze jest dla mnie dobre oczyszczenie skóry głowy, nie ukrywam dobry szampon jest u mnie w cenie. Ten całkiem dobrze się spisał. Ja włosy myje trzy razy, bo mam je tak długie i gęste, że to u mnie ten proces jest dość długi. Na szczęście wystarczy odrobina, szamponu, bo dobrze się pieni i łatwo rozprowadza. U mnie starczy na półtora miesiąca, co przy długich włosach jest dobrym wynikiem. Włosy i skóra po były dobrze oczyszczone i świeże. Jednak jak przy moich suchych włosach, bez odżywki się nie obeszło, by je rozczesać. Polecam.
 


Cały zestaw się u mnie całkiem fajnie sprawdził. Ja zazwyczaj kupuję oczami i dla mnie wygląd opakowania jako pierwszy decyduje o zakupię i tutaj postawiłabym na żywsze kolory ale to kwestia gustu. Sam zestaw był warty swojej ceny i myślę, że się na niego znów skuszę. Szczególnie na szampon.

Pozdrawiam

instagram

POLECANE DLA CIEBIE