Pielęgnacyjna Rewolucja

Cześć,


              dziś również żelowo na moim blogu. Przedstawię Wam 2 żele, które skończyłam dawno, ale jakoś nie miałam większej weny by napisać post! W końcu się zmotywowałam, więc zapraszam Was dalej!



1. Duch Das Coconut Paradise

Co mówi producent?

Dusch Das Gel Kokos-damski żel pod prysznic o zapachu kokosa. Delikatny, kremowy żel pod prysznic, o świeżym, pięknym zapachu mleczka kokosowego. Obfita piana myje, pielęgnuje i nawilża skórę, pozostawiając ją miękką i pachnącą.


Plusy:
+ konsystencja podobna do DOVE
+ cudowny zapach!
+ dobrze się pieni i rozprowadza
+ jest wydajny, wystarczy odrobina na całe ciało,
+ daje delikatne nawilżenie,
+ dobrze domywa ciało,
+ konsystencja w sam raz, nie ucieka z dłoni,
+ duży wybór zapachów,
+ nie uczula,
+ przystępna cena,
+ wydajność

Minusy:
- dostępność

Cena: 4,5 zł
Pojemność: 250 ml
Dostępność: sklepy internetowe lub w Niemczech
Jak długo używam? ok. 6 miesięcy
Czy kupiłabym ponownie? TAK!



Moje zdanie: 
         Jest to boski żel jaki do tej pory używałam. Ma cudowny zapach, idealnie się rozprowadza i jest bardzo dobrze wydajny. Polecam go wszystkim, jeśli kiedykolwiek go zobaczycie to nie zastanawiajcie się tylko kupcie, bo cena 4,5 zł to na prawdę niewiele przy dobrzej jakości.


2. Nivea creme care kremowy żel pod prysznic

Pozwól, by rozpieszczający żel ze składnikami Nivea Creme - prowitaminą i pielęgnującymi olejkami - otoczył skórę miękką pianą i zapachem NIivea Dla uczucia intensywnie nawilżonej i gładkiej skóry. 


Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Glyceryl Glucoside, Lanolin Alcohol (Eucerit®), Panthenol, Octyldodecanol, Helianthus Annuus Seed
Oil, Sodium Chloride, Polyquaternium-7, Citric Acid, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Styrene/Acrylates Copolymer, PEG-200 Hydrogenated Glyceryl Palmate, Sodium Benzoate, Linalool, Limonene, Geraniol, Citronellol, Benzyl Alcohol, Alpha-Isomethyl Ionone, Parfum (5.04.2014.)

Plusy:
+dostępność
+ bardzo kremowy
+ bardzo wydajny, wystarczy odrobina
+ bardzo dobrze się pieni
+ nie wysusza skóry
+ skóra po użyciu nawilżona

Cześć,


         dziś Wam opowiem o moich wynikach olejowania włosów przed każdym myciem w miesiącu kwietniu. Ostatni raz olejowałam włoski w czwartek czyli w dniu zakończenia akcji.



Jak mówiłam Wam w poście miesiąc temu do olejowania włosów użyłam i zużyłam.
1. Olej arganowy Manufaktury aptecznej




2. Maskę 7 olejów Nacomi


Sposób olejowania włosów który zastosowałam znajdziecie w moim poprzednim poście [KLIK]

Zdjęcie przed:


Zdjęcie po:


Efekty:
Starałam się nic nie robić innego niż zwykle z moimi włosami, ale po miesiącu widać, że moje końcówki proszą się o podcięcie. ;-) Przepraszam, że ich nie ruszałam ale chciałam pokazać obiektywną różnice.
Włosy po kuracji są mięciutkie, błyszczące i lejące.
Odnotowałam brak puszenia się włosów.
Niestety wzrosła ilość wypadających włosów, lecz problemy widzę w zmieniającej się aurze, więc pewnie za miesiąc unormuje się problem.
Jak widać moje włosy są średnioporowane w kierunku dużej porowatości, więc zmiana ich na lepsze potrwa dość długo. ;-)
Ważną kwestią jest to, że olejowałam również skórę głowy co pomogło mi w rośnięciu nowych włosków, ale najważniejsze że stają się coraz mocniejsze.
Zanotowałam również zmniejszone plątanie się włosów.
Włosy nie podcinałam już od grudnia, a jak wnioskuję po zdjęciach olejowanie włosów dobrze zabezpiecza końcówki i po ok. 5 miesiącach muszę iść do fryzjera. To mój sukces z długością czasu między strzyżeniami.
Najważniejsze, że włosy są na prawdę miłe w dotyku i z miesiąca na miesiąc są piękniejsze.

Pokaże Wam jeszcze zdjęcie z przed prawie roku, bo olejuje włosy już prawie rok i wtedy zobaczycie wielką różnice.

Taa.. Da..


Czy widać te puszenie i włosy w każdą stronę?

Myślę, że olejowanie włosów jest dla każdego. Najważniejsze, by dobrać je odpowiednio i starać się je wkłada w codzienną dietę. Pewnie za rok czy za 2 będę mieć już dużo zdrowsze włosy, które miałam jak byłam mała. trzymacie za mnie kciuki, bo efekty kuracji będę pokazywać w dłuższy odstępach czasu, by było widać efekt.



A jak Wasze efekty? Olejujecie czuprynki?

Pozdrawiam i Miłego dnia!

Witacie kochani,


             dzisiaj opowiem Was o produkcie, który dostałam do testów od firmy Bathing [KLIK]. Udało mi się wygrać ten żel w WIELKIM TESTOWANIU BLOGERÓW. Oczywiście opinia jaką Wam o nim powiem, jest całkowicie obiektywna i nie wpłynęła ona na moje zdanie.




Kilka słów o firmie Bathing

"Sklep internetowy bathing.pl powołaliśmy do życia w odpowiedzi na potrzeby ludzi takich jak Ty, którzy traktują codzienną kąpiel jako niepowtarzalne doświadczenie dla zmysłów i ciała. Jesteśmy, by uczynić Twoje życie lepszym i pełniejszym. Dzięki unikatowym kompozycjom zapachowym i właściwościom pielęgnacyjnych naszych produktów doświadczysz niezrównanego dobrego samopoczucia, poczujesz się zadowolona(y) i spełniona(y).


Dlatego zwracamy szczególną uwagę na wybór składników i niezwykłe zapachy, które sprawiają, że codzienna pielęgnacja staje się niepowtarzalnym doświadczeniem. Kosmetyki w Bathing.pl oparte są na naturalnych i roślinnych składnikach, które wspierają naturalne zdolności lecznicze, pomagając przywrócić zdrową równowagę ciała.


Wybierając kosmetyki do naszego sklepu kierowaliśmy się przede wszystkim Twoim dobrym samopoczuciem. W ten sposób w ofercie sklepu bathing.pl znajdziesz:

• Kosmetyki bogate w naturalne niezbędne olejki i wysokiej jakości składniki „surowe”, najlepiej pochodzenia roślinnego.
• Produkty oparte na aktualnych „zielonych” przepisach.
• BRAK potencjalnie szkodliwych substancji takich jak parabeny, formaldehydowe wyzwalacze i potencjalne alergeny w kosmetykach.
• Łagodne, oczyszczające środki powierzchniowo czynne na bazie cukru, drogocenne olejki roślinne i składniki pielęgnacyjne przyjazne dla skóry
• Wszystkie „surowe” składniki i opakowania są testowane zanim zostaną poddane dalszym procesom.
• BRAK mieszanek zawierających oleje mineralne i silikon.
• Kosmetyki NIE TESTOWANE NA ZWIERZĘTACH .

Bathing.pl to przyjemność ,odpowiedzialność i świetne produkty w kąpieli."
Żel pod Prysznic MANDARYNKA/POMARAŃCZA dzięki łagodnym substancją myjącym delikatnie oczyszcza i pielęgnuje skórę i włosy. Ekstrakt z Gruszki Kolczastej nawilża i zapewnia świeżość, pantenol regenerujące skórę.

Kompozycja:

• Ekstrakt z Gruszki Kolczastej
• Pantenol
• naturalne olejki z mandarynki i pomarańczy

• BEZ detergentów syntetycznych SLES
• BEZ emulgatorów PEG
• BEZ olejów mineralnych i silikonowych
• BEZ alkalicznego mydła

Sposób użycia:
Używaj do wanny,pod prysznicem, rano, wieczorem, w ciągu dnia, zawsze wtedy kiedy masz na to ochotę!
Rozpieszczaj swoje ciało i umysł.


Składniki:

Cześć,


         czy dziś nie jest cudowny dzień? Ciepło, aż szkoda siedzieć w domu, ale ja pisze do Was post. Tym razem o perfumowanym kremie do ciała od Perfekty. Myślę, że wiele z Was go zna, ale i tak zapraszam na recenzję!



Co mówi producent?

Rozkosznie apetyczne SPA dla ciała i duszy.
Uwodzący zapachem sorbetu ze świeżych owoców leśnych, silnie nawilżający krem do pielęgnacji ciała z kwasem hialuronowym oraz olejkami arganowym i migdałowym.
• Intensywnie nawilża.
• Regeneruje i spowalnia wiotczenie skóry.
• Nadaje jedwabistą gładkość.
• Pozostawia na skórze kuszący zapach, któremu trudno się oprzeć.

Cześć,


            dziś pierwszy raz przyszłam do Was z komentarzem lakieru do paznokci Color Club Pastel Neon. To ostatnio nowość, jest to połączenie koloru pastelowego i neonu. Na zdjęciach starałam się to pokazać ale odcień nie jest idealny.



           Mój kolor to dancing queen czyli połączenie delikatnego różu i delikatnego fioletu. Bardzo go gustu przypadł mi ten miks. Idealnie pasuję na wakacje i do większości stylizacji. 


           Jeszcze nigdy do stąd nie miałam w swojej kolekcji lakierów pastelowego neonu. Jestem zachwycona jego wyglądem.


           Konsystencja lakieru jest w sam raz, nie skapuje szybko, łatwo się rozprowadza i szybko schnie. jest dość trwały, a gdy go zabezpieczymy to już bardzo dobry. 


          Czasem mam wrażenie że jest on typowym pastelem, a gdy założę inne kolory wygląda jak neon. Czyli go dobrym kameleonem ;-)







W serii lakierów znajdziemy 7 różnych odcieni. Jestem przekonana że znajdziecie coś dla siebie. Jak dla mnie to must have przyszłych wakacji. 

Który kolor Chcecie mieć w swojej kolekcji?




Pozdrawiam Was gorąco i życzę Miłego dnia!

:*

Cześć,


                 jakiś czas temu dostałam wiadomość, że zostałam ambasadorka LPM. Kiedy się dowiedziałam to, aż podskoczyłam z radości, ponieważ czekała mnie wyjątkowa kampania ambasadorska. Tutaj zobaczycie mail ;-)


Zaś dziś rano zawitał do mnie kurier i miałam możliwość przejrzeć cudowną paczuszkę. 





A w paczuszce była opaska oraz zestaw 2 żeli pod prysznic, jak również dużo próbek żelu i balsami do ciała. Dostałam również list i przewodnik po świecie Le Petit Marseiliais. Znalazłam tam jeszcze karty dla moich przyjaciółek. Szykuje już dla nich małe zestawy z niespodzianką ;-)









I jak wam się podoba paczuszka? Kto jeszcze się załapał? 

Jeśli się nie załapaliście zapraszam na rejestracje na stronie, a może za jakiś czas będzie następna akcja. 

Trzeba łapać chwile i poczuć Prowansję!!

Pozdrawiam i Miłego weekendu majowego! 

Nowy post już w poniedziałek :-)

Cześć,


            pewnie każda z Was słyszała już o tym kremie, bo w całej blogosferze jest o nim głośno. Mam nadzieję, że moja recenzja przypadnie Wam do gustu. Zapraszam!



Co mówi producent?
Aloe barbadensis (Aloe) Juice*, Aloe barbadensis (Aloe) Butter*, Prunus armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Emulsifying Wax NF, Sodium Hyaluronate, Stearic Acid (Palm), Vegetable Glycerin, Fucus vesiculosis (Seaweed) Extract, Camellia sinensis (Green Tea) Extract*, Vaccinium myrtillus (Bilberry) Extract*, Saccharum officinarum (Sugar Cane) Extract*, Acer saccharinum (Sugar Maple) Extract*, Citrus auranium dulcis (Orange) Extract*, Citrus medica limonum (Lemon) Extract*, Vaccinium macrocarpon (Cranberry) Extract*, Tocopherol (Vitamin E), Phenoxyethanol, Glycolic Acid, Tartaric Acid, Malic Acid, Mangifera indica (Mango) Butter, Butyrospermun parkii (Shea) Butter, Xanthan Gum (Polysaccharide Gum), Salix nigra (Black Willowbark) Extract, Mannan, Azadirachta indica (Neem) Oil, Rosmarinus officinalis (Rosemary) Oleoresin, Tetrasodium EDTA, Citric Acid, Geraniol, d-limonene, Citral.


* Składniki organiczne certyfikowane przez USDA
84 % składników pochodzi z upraw ekologicznych
>99 % składników pochodzenia naturalnego






Plusy:
+ cudowne, eleganckie opakowanie